Od wielu już lat trąbi się o tym, że zachowanie człowieka w bardzo szybkim tempie niszczy naszą planetę. Zanieczyszczane są wody, lasy znikają, a trujące chemikalia dostają się do gleby.

Powinniśmy uczynić wszystko, by przeciwdziałać kolejnym katastrofom ekologicznym.

Natura jest szalenie istotna. Pewnie jakiś odsetek ludzi twierdzi inaczej, szczególnie ci, którzy żyją w aglomeracjach i nie doświadczają z przyrodą nawet małego kontaktu, ale są w błędzie. Człowiek jest fragmentem ekosystemu, więc chora przyroda odbije się w końcu i na nas. Sami sobie szkodzimy, gdy teraz niszczymy naturę. Zatem od najmłodszych lat trzeba uczyć dzieci, żeby nie marnotrawiły wody, nie niszczyły roślin i aby segregowały śmieci. Wszelkie te zadania są dość proste, o ile staną się one naszym odruchem. Dla dzieci mogą być nawet zabawne, gdyż powinniśmy je im zaproponować w ramach gry. Na przykład możemy kupić pojemniki (pojemniki do segregacji odpadów) na odpady segregowane i każdy zaznaczyć innym odcieniem. Dzieci za prawidłowe wrzucanie konkretnej rzeczy, przykładowo butelki po mleku albo opakowania po czekoladzie, mogą zbierać punkty. Pod koniec tygodnia w ramach wyróżnienia, za prawidłowe segregowanie śmieci będą mogły drobną nagrodę, którą zawczasu uzgodnili z rodzicami.

Jest zatem wiele sposobów na to, by uczyć nasze pociechy troski o środowisko i by była to dla nich forma zabawy, a nie przykrego obowiązku.

Dbajmy o środowisko razem i uczmy tego swoje maluchy - to dobro będzie drogocenne dla przyszłych pokoleń.